· 

JAJA KRÓLIKA PURIMOWEGO pamflet 2021 NA 11-LECIE KACZYŃSKIEGO von GALLUS PATRIOTICUS

 

JAJA KRÓLIKA PURIMOWEGO pamflet 2021 NA 11-LECIE KACZYŃSKIEGO von GALLUS PATRIOTICUS


Kaczyński wprowadził do polityki bżydko mowę nienawiści
wdzierając się "bez żadnego trybu" na trybunę sejmową
z chamskimi okrzykami: "Kanalie! Zabiliście mi brata!"

Będącymi dowodem odbicia pod koniec życia żyda i pedała
wypełnionego uciechami z kryptokurwami męskimi z kasy
partyjnej opłacanymi jako biseksualni kierowcy prowadzący

homoseksualną ciotę bez prawa jazdy a także jako szef
kalicji rządzącej w Polsce bez oglądania się na wartości
chrześcijańskie, prawa człowieka czy kulturę osobistą,

której nie okazał złoczyńca bynajmniej w Prokuraturze
Wojskowej pisemnie ani do protokołu nie składając pytania
"-Kto mi zabił brata?" Aczkolwiek miesiącami Kain miał

okazję po 10 kwietnia 2010 r. do wystąpienia o przyznanie
figurantowi statusu oskarżyciela posiłkowego w dochodzeniu
prokuratury szukającej królika-zabójcy 96 obywateli IV RP

 

Pamphlet · 26. Februar 2021

JAJA KRÓLIKA PURIMOWEGO pamflet 2021 NA 11-LECIE KACZYŃSKIEGO von GALLUS PATRIOTICUS

JAJA KRÓLIKA PURIMOWEGO pamflet 2021 NA 11-LECIE KACZYŃSKIEGO von GALLUS PATRIOTIKUS
sowa 10 wrz 2010 do płka mgra Ryszarda Filipowicza, Zastępcy Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Warszawie,

dziękując za Pańskie pismo z dn. 9 września 2010 r. i zawarte w nim wyjaśnienia wnoszę o uznanie mnie za stronę czynną procesową jako podmiot występujący z inicjatywą rozpoznania i i rozstrzygnięcia sprawy. Kodeks postępowania karnego nadaje uprawnienia procesowe strony także instytucjom działającym w ochronie interesu społecznego. Jestem uprawniony do reprezentowania na zewnątrz podmiotu o nazwie: Polnisches Kulturzentrum e.V. , który jest zarejestrowaną sądownie reprezentacją Polaków zamieszkałych we Frankfurcie nad Menem i Landzie Hesja, prowadzącą działania statutowe o zasięgu ogólnofederalnym. VR 11226 Amtsgericht Frankfurt am Main.
W mojej korespondencji z 13 sierpnia 2010 r. zawarte były m.in. nast. spostrzeżenia: Zniszczenie przez pracowników polskich służb specjalnych dowodów w sprawie katastrofy nad Smoleńskiem jest niewątpliwie przestępstwem, które winno być ścigane z urzędu tak samo, jak z urzędu winno być ścigane w Polsce służalcze wobec Jarosława Kaczyńskiego ujawnianie przez prokuratora Andrzeja Seremeta szczegółów prowadzonego śledztwa.

Zniszczenie dowodów dokonane zostało w dniu katastrofy 10 kwietnia 2010 r. Zawiadamiając o tym przestępstwie Prokuraturę wystąpiłem jako rzecznik interesu społecznego i mam prawo do zaangażowania w procesie zgodnie z tym interesem także w związku z Zawiadomieniem o przestępstwie spowodowania katastrofy samolotowej 10 kwietnia 2010 r. nad Smoleńskiem i śmierci 96 osób wysłanym do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie (Ap III Ko 726/10) i opublikowanym w internecie z datą 5 czerwca 2010 r.
Jeżeli prokurator Andrzej Seremet stronniczo zaangażował instytucję Prokuratora Generalnego RP w obronę prywatnego interesu Jarosława Kaczyńskiego i nie wezwał go w odpowiednim czasie na przesłuchanie w sprawie okoliczności podjęciu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego zgubnej dla 96 uśmierconych osób decyzji o lądowaniu w Smoleńsku mimo braku warunków do lądowania, to możemy mieć do czynienia także z przestępstwem przeciwko działalności instytucji państwowych i społecznych, jakim jest niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego (art. 246 kk). W interesie społecznym jest rozpoznanie i rozstrzygnięcie tej sprawy jak również występowanie rzecznika interesu społecznego jako strony procesowej.

W nawiązaniu do informacji o działaniu w strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP oraz Ministerstwa Sprawiedliwości RP zorganizowanych band osobników żydowskiego pochodzenia, zawartej w piśmie z 13 sierpnia 2010 r. przesyłam w zał. Zażaleniez 24 sierpnia 2010 r. na postanowienie Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskimo odmowie wszczęcia śledztwa antydatowane na 05 czerwca 2010 r. a wysłane do mnie listem poleconym RR 31 521 825 4 PL w dniu 10 sierpnia 2010 r. i odebrane we Frankfurcie w piątek 20 sierpnia 2010 r. / Sygn. akt 2 Ds 107/10. Zażalenie złożone zostało listem poleconym RR838838042DE przy zachowaniu terminu 7 dni od doręczenia odpisu postanowienia antydatowanego na 05 czerwca 010 r. za pośrednictwem Prokuratora, który wydał postanowienie. Zażalenie odebrane zostało 30 sierpnia 2010 r. przez st. ref. Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Tryb. Annę Makowską. Zażalenie jest skuteczne.
W Zażaleniu stanowczo protestuję przeciwko stronniczemu Postanowieniu prokuratora Jacka Kujawskiego i kreowaniu przezeń wydarzeń, które rzekomo miały miejsce 5 lipca 2008 r. oraz stwierdzam, że jest to takim samym nieudolnym mataczeniem i zakłamywaniem rzeczywistości, jak przyjmowanie przez Wojskową Prokuraturę w Warszawie możliwości spowodowania katastrofy w Smoleńsku i śmierci 96 ludzi przez sztuczną mgłę rozpylaną przez kogoś tylko po to, żeby potem przestrzegać pilotów tupolewa przed tą mgłą.

Stronnicze działanie prokuratora Jacka Kujawskiego na korzyść policjantów, którzy dopuścili się złamania prawa jest przestępstwem i winno być jako takie osądzone.
Wobec powyższego wnioskuję jak wcześniej oraz zapytuję jak w piśmie z 13 sierpnia 2010 r. o możliwość otrzymania od państwa polskiego pomocy w sprawie obrony mojej osoby prześladowanej w Polsce ze względów rasistowskich i politycznych przez zorganizowane grupy przestępcze złożone z osobników o żydokomunistycznym rodowodzie.
Z szacunkiem
Stefan Kosiewski
Do wiadomości: Kancelaria Prezydenta RP, Kancelaria Premiera
Stefan Kosiewski Polnisches Kulturzentrum e.V.
Sygn. akt: Po.Sl. 54/10
Frankfurt nad Menem, 10 września 2010 r.
Pan płk mgr Ryszard Filipowicz
Zastępca Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Warszawie...

Mehr lesen...

https://www.podomatic.com/podcasts/sowa-frankfurt/episodes/2011-11-03T18_29_45-07_00

O uznanie za stronę czynną procesową w zw. z katastrofą pod Smoleńskiem 4 Listopad 2011 sowa Stefan Kosiewski do płka mgra Ryszarda Filipowicza Zastępcy Wojskowego Prokuratora Okregowego w Warszawie  

 

   

Stefan Kosiewski Polnisches Kulturzentrum e.V.

Sygn. akt: Po.Sl. 54/10

Frankfurt nad Menem, 3 listopada 2011 r.

Pan płk mgr Ryszard Filipowicz Zastępca Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Warszawie

w związku z katastrofą samolotową pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Szanowny Panie Prokuratorze, w nawiązaniu do pisma Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie z 2 listopada 2011 r. (w zał.) wnoszę jak w piśmie z 10 września 2010 r. o uznanie mnie za stronę czynną procesową jako podmiot występujący z inicjatywą rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy;

Jarosław Kaczyński od pierwszego dnia po katastrofie w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. nie ułatwiał z własnej woli Prokuraturze Wojskowej prowadzenia śledztwa. Nie zgłosił sę dobrowolnie do Prokuratury w celu wyjaśnienia szczegółów organizacji drugiej kampanii prezydenckiej jego brata Lecha Kaczyńskiego, której integralnym elementem była prywatna, zakończona tragicznie wycieczka na plan filmowy do Katynia bezpartyjnego kandydata na prezydenta w towarzystwie ekipy z kamerami w drugim samolocie oraz w asyście grupy statystów wybranych spośród dygnitarzy państwowych i tak spektakularnych figurantów jak sporna postać Anny Walentynowicz czy kuriozalny, jednomiesięczny, były Prezydent RP ma emigracji Kaczorowski, którego jedyną w życiu zasługą jako Prezydenta RP było przywiezienie z Londynu symboli władzy prezydenckiej potrzebnych do usankcjonowania antypolskiej i antydemokratycznej zmowy zawartej przez Kiszczaka i Jaruzelskiego z Lechem Kaczyńskim i Lechem Wałęsą w Magdalence 1988 i 1989 r.

Jarosław i Lech Kaczyńscy wykorzystali do założenia partii o nazwie Prawo i Sprawiedliwość ujawnienie kryminalnego charakteru rządów fałszywej Solidarności AWS Krzaklewskiego i Buzka oraz pseudolewicy SLD Kwaśniewskiego i Millera; przypomnijmy w tym miejscu chociażby sprawę związków posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Tomaszowa Mazowieckiego i Ministra Spraw Wewnętrzynych Sobotki z handlem bronią przez policjantów ze zorganizowaną grupą przestępców żydowskiego pochodzenia z prowincjonalnego miasteczka na Kielecczyźnie, który to handel odbywał się za zgodą i wiedzą Komendanta Głównego Policji Kowalczyka, czy też agenturalną działalność w Służbie Bezpieczeństwa wicepremiera Tomaszewskiego, który to wicepremier do rządu Buzka wprowadził grupę przestępczą określaną mianem: Spółdzielnia, a premier Buzek za to tzw. niedopatrzenie sprzyjające żydowskim bandom oraz geszeftom ponadpaństwowym doczekał się najwyżej opłacalnego stanowiska w Unii Europejskiej po tym, jak wyszła na jaw jego haniebna praca dla SB jako TW „Karol”, czymu Jerzy Buzek nie zechciał jeszcze zaprzeczyć w procesie lustracyjnym.

Wpisanie do wyszukiwarki internetowej słów: kryminalna przeszłość, Kaczynski – kieruje nie tylko do amerykańskiego żyda i zbrodniarza o nazwisku Kaczynski, unabombera ale i przynosi każdego dnia coraz to większą liczbę linków prowadzących do wiadomości o przedawnionych aferach złodziejskich, mafijnych związkach partii Porozumienie Centrum założonej i kierowanej przez obu braci Kaczyńskich, do treści mówiących o majątku nielegalnie zdobytym w efekcie bandyckiej prywatyzacji, itp. Jarosław Kaczyński zaprzecza publicznie posiadaniu jakiegokolwiek konta w banku tak samo jak i temu, że zastraszył premiera Donalda Tuska prawdziwym pistoletem wykorzystując do tego okazję w windzie jak zwykły szurke, pospolity żydowski rzezimieszek. Nie może natomiast zaprzeczyć, że są dokumenty, które potwierdzają fakt używania przez niego tejże broni osobistej.

W Polsce żyje blisko 40 mln ludzi różnej narodowości i społecznego pochodzenia, którzy mają prawo do tego, żeby rządziła nimi demokratycznie wybrana partia, a nie jakaś przestępcza grupa działająca być może i pod dyktando prawdziwego psychopaty, który wykorzystując sprzyjające okoliczności wcielił się jak utalentowany aktor filmowy w rolę rzekomo polskiego i rzekomo patriotycznego polityka, chociaż powszechnie rozpoznawany jest jako człowiek, którego jedynym zamysłem jest ustawiczne przegrywanie wyborów w Polsce przez fałszywą i świadomie kompromitowaną prawicę, której groteskowy i bezinteresowny rzekomo Führer wożony jest autem po Polsce z prędkością tupolewa w terenie zabudowanym od czasów Magdalenki jak pączek w maśle tylko po to, żeby nie mógł dostrzec komizmu wypływającego z potiomkinowskiego charakteru pseudopolityki uprawianej w Polsce przez tzw. partie wliczając w to Ruch Palikota, który nie zrobił jeszcze w polityce dosłownie nic.

Jarosław Kaczyński manipulował całe życie działaniami politycznymi brata Lecha Kaczyńskiego, ustawiał i nadzorował jego kroki i czyny począwszy od synekury w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy a skończywszy na ostatniej rozmowie braci przez telefon satelitarny, do której ujawnienia Wałęsa wzywał Kaczyńskiego nie na darmo przecież, lecz nauczony przykrym doświadczeniem wymuszonej na nim zgody na współpracę i działalność pod jego bokiem całej rzeszy tych fałszywych doradców jednej maści, których ochrania wciąż haniebny Układ z Magdalenki, w diabelski zaiste sposób poświęcony przez bpa Glempa oraz papieża z dalekiego Watykanu. Przez bałwochwalczy układ bezprawnie zapewniający każdemu z tych złoczyńców dozgonną nietykalność.

W celu usunięcia osobistej odpowiedzialności za swoje czyny Jarosław Kaczyński ustawicznie dodatkowo zajmuje przy tym opinię publiczną w Polsce hucpiarskim wzbudzaniem emocji, czy to w związku z kolejnym przegrywaniem przez siebie wyborów, czy też w związku z wyrzucaniem za karę, za swoje własne przejęzyczenia, błędy i porażki polityczne, innych osób z partii PiS o dyktatorskim, niedemokratycznym statucie umożliwiającym szefowi partii wyrzucanie swoich zastępców za to tylko, że mają oni odwagę skorzystać z Praw Człowieka i Obywatela oraz konstytucyjnie zagwarantowanej obywatelowi w Rzeczypospolitej Polskiej wolności słowa.

Nadludzkim terrorem i dołowaniem niezliczonych mas towarzyszy partyjnych w trockistowskim, permanentnym procesie osłabiania partii PiS traktowanej przez Jarosława Kaczyńskiego jak jego dożywotni i prywatny folwark, odciągana jest uwaga Prokuratury Wojskowej tudzież opinii publicznej w Polsce i na całym świecie od sprawy odpowiedzialności konkretnych osób za śmierć 96 osób w katastrofie pod Smoleńskiem.

W polskim interesie narodowym leży działanie sprawnego państwa z niezależną władzą sądowniczą, której częścią jest Prokuratura. W związku z powyższym ponawiam mój wniosek o uznanie mnie jako strony i czynnik społeczny w sprawie ustalenia winnych spowodowania katastrofy pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. i śmierci 96 osób.

Z szacunkiem

Stefan Kosiewski

 

http://sowa.quicksnake.cz/Stefan-Kosiewski/Stefan-Kosiewski-do-plka-mgra-Ryszarda-Filipowicza-Zastepcy-Wojskowego-Prokuratora-Okregowego-w-Warszawie