· 

Stefan Kosiewski: Kuszenie Gwiazdą. Sigma 9 -59- 1973/74 Magazyn Problemowo-Informacyjny Politechniki Wrocławskiej. Janusz Styczeń: poeci katowiccy, s. 24.


Die Verführung mit einem Stern

 

                                                [Gwiazda wie Stella: Substantiv, weiblich]

 


jemand sagte - ein Stern
du hast deinen Kopf zu einem hellen Punkt erhoben
trennenden sich vom Rest
und du sagtest
- Ja, das ist ein Stern
während sie versteckte sich hinter ihren Wimpern
nicht deine Pupillen aufschlitzen zu wollen
nicht durch eine Brille geschützt
antistellar
aber du hast sie mit offenem Kopf begehrt
und mit den  Händen vor sich ausgestreckten
du hast sie gebeten, sich zu setzen
und als sie es tat
du hast gesehen, dass sie deine Hände kühlt
also hast du dort drüben geschaut
wo ihre andere Seite sein sollte
und du sahst die Zahnspuren der Nacht
eingeprägt auf dem Stumpf des Sterns

 

sowa-magazyn.blogspot.com/2023/11/planowana-jest-wymiana-6000.html

 

Kuszenie Gwiazdą

ktoś powiedział - Gwiazda
podniosłeś głowę na jasny punkt
odcinający się od reszty
i powiedziałeś_
- tak, to jest Gwiazda
ona zaś kryła się za rzęsami
nie chcąc rozcinać twoich źrenic
nie ochranianych przez okulary
przeciwgwiezdne
lecz ty pragnąłeś jej otwartą głową
i wyciągnąwszy przed siebie ręce
prosiłeś żeby usiadła
a kiedy to zrobiła
zobaczyłeś że studzi twoje dłonie
spojrzałeś więc tam
gdzie powinna być jej druga strona
i zobaczyłeś ślady zębów nocy
odciśnięte na ogryzku Gwiazdy

 

vk.com/photo467751157_457245094

 

https://sowafee.jimdofree.com/1974/06/01/stefan-kosiewski-kuszenie-gwiazd%C4%85-sigma-9-59-1973-74-magazyn-problemowo-informacyjny-politechniki-wroc%C5%82awskiej-janusz-stycze%C5%84-poeci-katowiccy-s-24/

"Stefan Kosiewski prezentuje może najbardziej własny warsztat poetycki. Wielkie możliwości wyobraźniowe plus zaskakujące już dojrzałe operowanie niespodzianką poetycką pozwalają łączyć nadzieje z tym poetą. U Kosiewskiego widać najbardziej ekwiwalentne spośród młodych poetów śląskich wcielenie zamysłu w język wiersza", Janusz Styczeń, poeci katowiccy. SIGMA Σ Magazyn Problemowo-Informacyjny Politechniki Wrocławskiej, nr. 9 (54 ) 1973/1974 Bez nr. ISSN. Zam.  4165 74, s. 24.

 

Stefan Kosiewski: Kuszenie Gwiazdą. Sigma 9 -59- 1973/74 Magazyn Problemowo-Informacyjny Politechniki Wrocławskiej. Janusz Styczeń: poeci katowiccy, s. 24.

 

CZASOPISMA · 01. Juni 1974

Stefan Kosiewski: Kuszenie Gwiazdą. Sigma 9 -59- 1973/74 Magazyn Problemowo-Informacyjny Politechniki Wrocławskiej. Janusz Styczeń: poeci katowiccy, s. 24.

SIGMA Σ Magazyn Problemowo-Informacyjny Politechniki Wrocławskiej, nr. 9 (54 ) 1973/1974 Bez nr. ISSN. Zam. 4165 74, s. 24.

sowafee.jimdofree.com/polski/czasopisma/

 

vk.com/photo467751157_457245095

"Poeta(...) musi być uczonym, musi spełniać nowy postulat jedności nauki i sztuki, musi definiować współczesność, bo tylko w sztuce dokonywać się może synteza myśli twórczej i dorobku nauk, musi więc tworzyć świat jeszcze niedostępny, jeszcze nie istniejący, projektować go. Wyrażał się tu niezwykły maksymalizm wymagań wobec twórcy. Winien on, przy perfekcji rzemiosła, dysponować także gruntownością wiedzy, erudycją humanisty, historyka, wiedzą z nauk ścisłych, przyrodniczych, a nawet nauk tajemnych, by stanąć na granicy możliwości kreacyjnych człowieka i Boga. Rzecz jasna taki postulat zrealizowany być może tylko przez poetę chrześcijańskiego ("solus Christianus verus poeta"), odwołującego się do światła wiedzy objawionej i współtworzącego nowe kierunki poprawy świata. Ogólnym bowiem zadaniem poezji jest poprawiać ułomności świata. Sztuka tworzy protezy wyrównujące niedoskonałości natury i historii, spełnia potrzebę doskonałości - jak but uzupełniający chromą nogę, prawem sztuki rzemieślniczej poprawia naturę". Czesław Hernas, Maciej Kazimierz Sarbiewski "Horacy Chrześcijański". Barok. Instytut Badań Literackich PAN. Historia Literatura Polskiej pod red. Kazimierza Wyki. Państwowe Wydawnictwo Naukowe. Warszawa 1973, s.: 194-204; 200.

 

WYKŁADY POETYKI

"Najbardziej oryginalne dzieło - traktat De acuto et arguto... sive Seneca et Martialis - zamknięte w jednej księdze, powstało najwcześniej. Omawiał je Sarbiewski na wykładach w kolegium jezuickim w Połocku w latach 1619-1620, ponownie zaś w Rzymie wobec teoretyków poezji i wymowy w r. 1623, wywołując duże zainteresowanie słuchaczy, o czym świadczy późniejsza korespondencja. Traktat ten był tyleż poetyką, co awangardowym programem literackim barokowego konceptyzmu. W rozważaniu o istocie "acutum" (pointa) Sarbiewski kładzie nacisk na zadziwienie i niespodziankę jako źródło przeżyć estetycznych. To szczególne prawo literackie niespodzianego zestawienia dwóch pojęć, przecięcia się dwu linii rozumowania w poincie jest odbiciem ogólnych opraw geometrii, przecięcia się dwu linii, co ilustruje wykładowca figurami geometrycznymi i co zgodne jest z jego ogólnym poglądem, przyjmującym, iż poezja jest syntezą wiedzy.

Acutum (dosłownie "śpiczastość", pointa) jest więc sposobem naśladowania praw ogólnych w odróżnieniu od zaskoczenia i niespodzianki słownej (argutum), a więc tworzywa, które może być pomocniczym czynnikiem w konstruowaniu pointy, ale może być też tylko igraszką anagramatystów, co - wbrew umacniającej się modzie - Sarbiewski potępiał. W jego przekonaniu bowiem poezja nie jest ani naśladowaniem tylko, ani też nie skrępowaną niczym grą języka".

Czesław Hernas, Barok. Część II Dojrzały Barok. Poezja kunsztowna i poezja naturalna, s. 198

 

vk.com/photo467751157_457245096

sowafrankfurt.wordpress.com/1974/06/01/