Pamiętasz, Wowa. Żanna Germanowicz
by SOWA
3m 49s
456
March 13, 2018
EPISODE DESCRIPTION
vk.com/joannagermanovich Под дых. Сборник стихотворений –
Жанна Алексеевна Германович twitter.com/chermet666 Ты
помнишь, Вова Pamiętasz, Wowa, brata Loszkę, Co nie raz siedział za metal? W piekle śmiertelnie podchmielony zasnął i życie w ogniu dał. Gienka pamiętasz? Kulawego! Dostał, nie męczy się biedak.
Śpiewał przez motłoch podwędzony W jarze trup jego legł na wznak. Pomyśl Sierioża, który spluwał I gęsto charkał krwią nie raz? Tak się z rozpaczą trzymał życia Dostał gazrurką, zmarł i zgasł.
Pamiętasz Miszkę? Tak, ten nie pił! A tylko z dymem nerwy gnał. Zaprawdę gardło wciąż ściska żal! Dostał zawału serca, padł. Swjetkę pamiętasz? Ta kochała Za życie mówić pod wódkę. Z lokami - z
chemią odchodziła, Ale nie mogła już nie pić. A babkę Tońkę, cóż lepszego? Od zaporowej, old-timer! Dla niej zalotny lizać balon. A czysty spiryt ją ubił. Pochowaliśmy je na wiosnę. Dla Tońki
trumna, Swjetce wór; Leży dziewczyneczka w mogile. Nie widać staruszki w oknie. 16.08.2013 youtu.be/6OPIbN9XpQg spolszczył i tytułem opatrzył Stefan Kosiewski podomatic.com/podcasts/sowa-frankfurt/episodes/2018-03-13T08_21_09-07_00
SOWA MAGAZYN 19:46
68 лет, Франкфурт-на-Майне, Германия
ok.ru/profile/578330308970/statuses/155520107953002
PIERWSZA SPORNA
Zdać się na Opiekę Bożą
I śnieżną zadławić kaszą.
We mnie i wróg i drug, toczę
W tętnicach "tych",
W żyłach "naszych".
Kontynent nie wejdzie na próg,
I ran nie obmyje Matka Wołga.
Znów przyjaciela przeklina wróg.
Ja tu. Czy na długo?...
...Na długo.
Dziad mój z Polaków,
Pradziad Rus,
Prababka, już wiadomo, Niemka.
Czyż nie stąd życia rozkurz?
I ja na zawsze cudzoziemka.
30.11.2022
Żanna Germanowicz
Zdać się na Opiekę Bożą
I śnieżną zadławić kaszą.
We mnie i wróg i drug, toczę
W tętnicach "tych",
W żyłach "naszych".
Kontynent nie wejdzie na próg,
I ran nie obmyje Matka Wołga.
Znów przyjaciela przeklina wróg.
Ja tu. Czy na długo?...
...Na długo.
Dziad mój z Polaków,
Pradziad Rus,
Prababka, już wiadomo, Niemka.
Czyż nie stąd życia rozkurz?
I ja na zawsze cudzoziemka.
30.11.2022
Żanna Germanowicz
Żanna Germanowicz
30 Lis o 19:01
ПЕРВАЯ ОТРИЦАТЕЛЬНАЯ
Открыться Богу на Покров
И поперхнуться снежной кашей.
Во мне и враг и друг, а кровь
В артериях «тех»,
В венах – «наших».
Родным не станет «материк»,
И раны не омоет Волга.
Враг снова друга материт.
Я здесь. Надолго ли?..
…Надолго.
Дед из поляков,
Прадед – росс,
Прабабка, выяснилось, немка.
Не оттого ли жизнь вразброс?
И я повсюду чужеземка.
30.11.2022 vk.com/wall162664393_3798
30 Lis o 19:01
ПЕРВАЯ ОТРИЦАТЕЛЬНАЯ
Открыться Богу на Покров
И поперхнуться снежной кашей.
Во мне и враг и друг, а кровь
В артериях «тех»,
В венах – «наших».
Родным не станет «материк»,
И раны не омоет Волга.
Враг снова друга материт.
Я здесь. Надолго ли?..
…Надолго.
Дед из поляков,
Прадед – росс,
Прабабка, выяснилось, немка.
Не оттого ли жизнь вразброс?
И я повсюду чужеземка.
30.11.2022 vk.com/wall162664393_3798
sowamagazyn.blogspot.com/2022/12/aw-geldwaschegesetz-gwg-i.html
vk.com/wall467751157_1983 People
Żanna Germanowicz, W pocztowej skrzynce nic
× × ×
W pocztowej skrzynce nic.
Od betonowych płyt chłód.
Srokousty prysznic
Nie ojciec, ale Woland.
I myśli rozbite:
Z gwinta przywalił kunę.
Gdy ból jednolity,
Nie jest tu nikt potrzebny.
Deszcze ciągle leją.
Zaś ty w ostateczne dni
Poświęcasz na skręty
Cienki papier biblijny.
https://sowafee.jimdofree.com/english/
***
Почтовый ящик пуст.
От плит бетонных холод.
Сулил сорокоуст
Не батюшка, а Воланд.
И мысли вразнобой:
Винтом пришибло кунджу.
Когда сплошная боль,
Никто… никто… не нужен.
Дожди всё те же льют.
В оставшиеся сутки
Ты пустишь Библию
На самокрутки.
(с) Жанна Германович
05.10.2022
vk.com/photo162664393_457239995
#ЖаннаГерманович