.:.
STASZKOWI PISKOROWI
tego dnia, kiedy przyszedłem do katowic
chciałem jedynie móc chodzić po nich, jak deszcz
taka płachta deszczu, która przykrywa miasto, jak samochód
i obmywa je unosząc do góry
tego dnia, chciałem odwiedzić wszystkich, którym
mógłbym się przydać; których mógłbym wysłuchać
i powiedzieć im: nie martwcie się
wszystkich, którzy czekali na mnie, bo słyszeli
że przyjdzie taki
co zamieni im wodę na żytniówkę
i pozwoli się uderzyć, a nawet pobić
ale tego dnia, kiedy z wysokości przydworcowej estakady
zobaczyłem ludzi wysypujących się z otwartej puszki tramwaju
przypomniałem sobie, że to właśnie tutaj
chciano zbudować wieżę babel
przypomniałem sobie to i wiele innych rzeczy
wracając - wiedziałem, że siedzę w pociągu
a nie na plecach jakiegoś tam anioła
STEFAN KOSIEWSKI
studio t. 3 Wydawnictwo Śląsk Katowice 1983, s. 51 ISBN 83-216-0316-5
Stefan Kosiewski: Pomidor. Katowice 1983, s. 11 ISBN 83-216-0354-8https://mysowa.tumblr.com/post/623352057885294592/katowicki-informator-kulturalny-nr-1-69-stycze%C5%84
https://mysowa.tumblr.com/post/623352057885294592/katowicki-informator-kulturalny-nr-1-69-stycze%C5%84
https://mysowa.tumblr.com/post/623352057885294592/katowicki-informator-kulturalny-nr-1-69-styczeń
https://twitter.com/sowa/status/1281933270033326085