abends
kleine meine kleinigkeit
gelben löwenzähne wackeln
ins tal fließt der schatten der berge
stilles abendessen
watet im dämmerstrom
schon spät
kleiner mein geliebter
von der liebe ist schwer sich zu erheben
und noch schwerer von schlechten nachrichten
trauriger ist mir kälter
ich habe angst
wir müssen uns trennen
du mit anderem zur hochzeit fährst
für silberne nächte goldene tage
mein weg führt anderswo
in nebel wo die einsamsten
ich höre das rumpeln der kutsche
der himmel wird zu aufgeregt
gib mir geliebter noch einmal hand
oh die dunklen stunden der liebkosungen
was war kann länger nicht dauern
es ist für mich zeit
küss mich ein letztes mal
ade
gute leute
lasset euch die vergangenen ereignisse segnen
lasset auch die die kommen segnen
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/dzien-jak-co-dzien-wieczorem.html
https://literat.ug.edu.pl/czchwcz/030.htm
wieczorem
mała moja maleńka
chwieją się żółte mlecze
w dolinę napływa gór cień
cichy odwieczerz
brodzi w zmierzchowym nurcie
już późno
mały mój ukochany
trudno z miłości się podnieść
a jeszcze ciężej od złych nowin
gdy patrzysz na mnie ciemnym nowiem
smutniej mi chłodniej
boję się
rozstać się musimy
ty z innym do ślubu jedziesz
na srebrne noce złote dnie
moja droga gdzie indziej wiedzie
we mgle
tam gdzie najsamotniejsi
słyszę turkot karocy
niebo nazbyt się chmurzy
daj rękę ukochany raz jeszcze
o ciemne godziny pieszczot
co było nie może trwać dłużej
czas mi już czas
całuj ostatni raz
żegnaj
dobrzy ludzie
błogosławcie zdarzenia które przeszły
błogosławcie i te co przyjdą