Uwe/ Poeta Polski do Marka ze Zakopanego:
Pozdrawiam Zakopane łącząc je ze schowanym w kopnym śniegu
za drzewami w górach kościołem wielkim i czystym jak bita śmietana
w Zawoi za Wadowicami, Dolinę Prądnika pozdrawiam z Maciejowicami
– nie tymi, pod którymi rebeliant masoński Kostiuszko oddał się
do niewoli (te są pod Siedlcami); widać jak na dłoni z okna pokoiku
u Tadzia na poddaszu, którego wpisuję niniejszym na Listę Senatorów
Rzeczypospolitej, Wzgórza Krzesławickie. I pozdrawiam Nową Hutę
i Nowy Sącz, Tatry, Poprad za Tatrami szczególnie mi bliski
ze względu na Franka i jego Rodzinę a także drugich, jak Franek odważnych,
antykomunistycznych Przyjaciół, którzy nie zawahali się uczynić ofiary
ze swojego życia, żeby przeciwstawić się Złu, Diabłu wcielonemu
w żydokomunę. Zaś bliżej mamy Kraków z królami i Wawelem,
który oczyścić z masońskich obłożeń oto jest zadanie! A wykona
to zadanie Polak: rewaloryzacja katedry rzymskokatolickiej
sprofanowanej za przyzwoleniem księdza wysłanego za zgodą
Służby Bezpieczeństwa do posługiwania jp2 w dalekim kraju. Na
koniec pozdrawiam Polaków zebranych na placu przed sklepem spożywczym
w dzielnicy Gallus Frankfurtu nad Menem dokonujących dzisiaj w ostatniej chwili
przed Pierwszą Gwiazdką zakupów pomiędzy innymi narodami, których najnowszy
rocznik statystyczny doliczył się 170 w naszym mieście i mówię do sąsiada: Salam
Alejkum, Frohe Weihnachten!
audio: shoudio.com/user/sowa/status/5699